Aktualność

Kożuchów ma problem z handlarzami opon

Kożuchów to okoliczne zagłębie handlarzy używanymi oponami, którzy działają w szarej strefie.

Kożuchów to okoliczne zagłębie handlarzy używanymi oponami, którzy działają w szarej strefie. Sprowadzają używane produkty z Niemiec w ogromnych ilościach, bez wcześniejszej selekcji. Później pozbywają się tych kompletów, których stan techniczny uniemożliwia dalszą sprzedaż.

I robią to w bardzo bezczelny sposób. Po prostu wywożą opony do okolicznych lasów i nikt nie jest w stanie im udowodnić winy – o sprawie czytamy w najnowszym wydaniu Tygodnika Krąg.

Według Stanisława Drozdka, członka zarządu powiatu nowosolskiego, problem nasilił się po wprowadzeniu opłaty za odbiór odpadów po oponach:

  • 1 zł za oponę motocyklową
  • 1,5 zł za oponę samochodową
  • 6 zł za oponę do ciężarówki

Handlarze wolą opony wyrzucić do lasu. Tym bardziej, że żaden do tej pory nie został złapany na gorącym uczynku.

– My wywieziemy, a za chwilę pojawiają się nowe. Nie możemy brać na siebie tych kosztów – denerwuje się na łamach Tygodnika Paweł Jagasek, burmistrz Kożuchowa.

Czy władze i służby mundurowe mają pomysł, jak poradzić sobie z problemem?

Więcej o sprawie wyrzucania opon przeczytasz na stronie Tygodnika Krąg. 

 


Więcej informacji o Nowej Soli znajdziesz w zakładce >> Aktualności


Zobacz też najnowsze >> Oferty pracy w Nowej Soli


Tagi
Czytaj więcej