
Aktualność Miasto
Przyszła odwilż. Jak wygląda stan Odry w Nowej Soli?
Dawno nie mieliśmy takiej zimy! Mróz i biały puch cieszyły mieszkańców regionu, który mogli oddać się zimowym atrakcjom. Nadeszła jednak odwilż, śnieg topnieje zasilając rzeki. Czy po tak intensywnych opadach grozi nam powódź?
Przedwiośnie
Serwisy pogodowe od kilku dni alarmują o silnej odwilży, która wkracza do Polski. Od wtorku temperatura jest znacznie wyższa, a opady śniegu zastąpił deszcz. W związku z topniejącą zalegającą pokrywą śnieżną, możliwe są utrudnienia na drogach i chodnikach. Chociaż wielu z nas wyczekiwało pierwszych oznak wiosny, sytuacja może przybrać niebezpieczny obrót. Czego możemy się spodziewać w następstwie odwilży?
Przeczytaj również: Święta Solan nie będzie!
Stan Odry w Nowej Soli – czy grozi nam stan alarmowy?
IMGW wydał ostrzeżenie przed roztopami dla zachodniej Polski. Strażacy z jednostek państwowych i ochotniczych zostali poinformowani o możliwym wystąpieniu podtopień i są w gotowości. Sytuacja związana z roztopami to nie tylko ryzyko podtopienia chodników, piwnic i garażów, ale także wystąpienia stanów alarmowych na rzekach. W lubuskim już zanotowano podwyższony stan rzeki Czernej Małej w Iłowie. Ma ona w tej chwili 860cm (stan alarmowy to 660cm).
Na chwilę obecną stan pozostałych rzek jest w normie. Stan Odry w Nowej Soli wynosi aktualnie 270cm. Czy jest się czym martwić? Na razie nie. Stan ostrzegawczy na rzece występuje, kiedy woda sięga 350cm. O stanie alarmowym mówimy w przypadku, kiedy Odra sięga 400 cm. Sytuacja jest jednak dynamiczna i nie należy lekceważyć możliwości wystąpienia lokalnych podtopień i powodzi.