
Aktualność
Tarcza 4.0 – co oznacza dla pracowników?
By jak najbardziej ochronić gospodarkę i polskich przedsiębiorców przed skutkami pandemii koronawirusa, rząd wprowadził ustawę pomocową. Tarcza antykryzysowa 4.0 to kolejna nowelizacja przepisów. Co tym razem oznacza ona dla pracowników?
Tarcza antykryzysowa
Tarcza antykryzysowa 4.0 budzi sporo kontrowersji, szczególnie ze względu na niekorzystne zmiany dla pracowników, które wprowadza. Jak się okazuje, pomysłem rządu jest by pracodawcy mieli możliwość obcięcia pensji pracowników o połowę nawet przez rok. To jednak nie wszystko, zmiany zakładają także możliwość obniżenia bez zgody pracownika wymiaru jego czasu pracy. Przyjrzyjmy się bliżej tym zmianom.
Przeczytaj również: Jak koronawirus wpłynął na pracę w JOST Polska?
Przestój ekonomiczny
W kodeksie pracy ustawodawca umieścił pojęcie przestoju ekonomicznego. Według prawa to okres niewykonywania pracy z przyczyn niezależnych od pracownika. Przedsiębiorcy, którzy wykazują znaczny wzrost kosztów zatrudnienia, będą mogli wprowadzić u siebie stan przestoju. Według aktualnych przepisów prawa, pracownikowi za czas przestoju należy się wynagrodzenie w wysokości jego normalnej stawki. W razie braku określenia stawki, wynagrodzenie podczas przestoju stanowi 60% miesięcznego wynagrodzenia. Tak obliczone wynagrodzenie nie może być niższe niż minimalna krajowa, czyli 2600 zł brutto.
Nowe przepisy i obcięcia pensji
Nowe przepisy wprowadzone przez Tarczę 4.0 wprowadzają jednak zmiany do opisanej sytuacji. Aktualna sytuacja prawna kształtuje przestuj trochę inaczej. Zgodnie z nowymi przepisami, przedsiębiorca po konsultacji z przedstawicielami załogi będzie mógł wprowadzić przestój z ograniczenem pensji pracownika o połowę. To jednak nie wszystko, pracodawca ma prawo także obniżyć wymiar czasu pracy o 20% przez rok po odwołaniu stabu zagrożenia epidemiologicznego. Trzeba jednak zaznaczyć, że pensja nie może być niższa niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Chociaż takie przepisy znajdują się w kodeksie pracy, wiążą one zmianę warunków z porozumieniem obu stron. Nowością w takim razie jest, że takie zmiany można wprowadzić bez zgody pracownika.
Przeczytaj również: Co zmieniło się w Mazelu podczas epidemii koronawirusa?
Wzrost obiążenia kosztami wynagrodzeń
Jak rozumieć wzrost obiążenia kosztami wynagrodzeń, które pozwalają na wpowadzenie przestoju w firmie? Według tarczy, wzrost obciążenia będzie występował, gdy iloraz funduszu wynagrodzeń z uwzględnieniem składek na ubezpieczenie społeczne pracowników opłacanych przez pracodawcę i przychodów ze sprzedaży towarów i usług będzie wyższy niż w miesiącu bazowym. Kwoty mają być wybrane z dowolnego miesiąca przypadającego po 1 marca 2020 r. Będą one porównywane z miesiącem poprzedzającym wprowadzony przestój. Jeśli iloraz wzrośnie o minimum 5%, mamy do czynienia ze znacznym wzrostem obciążenia.
Ukłonem w stronę pracowników ma być fakt, że pracodowca ma prawo zastosować takie rozwiązanie wyłącznie w przypadku, w którym udział wynagrodzeń pracowników w przychodach jest nie niższy niż 30%.
Zwiększa się także krąg osób, które objęte są świadczeniem postojowym. Pracodawca ma także możliwość ubiegać się o dofinansowanie pensji pracowników.