JOST stawia na młodzież

Zaproszeni uczniowie są dopiero na początku swojej drogi z mechaniką i automatyką. Pierwszoklasiści poznają tajniki swojego zawodu i nie mieli do tej pory styczności z prawdziwym procesem produkcji i działem utrzymania ruchu. Podczas wizyty w firmie JOST, uczniowie mieli okazję dowiedzieć się jak może wyglądać ich praca na co dzień, posłuchać o firmie i jej osiągnięciach, a także wziąć udział w krótkich warsztatach i przekonać się z czym naprawdę będą mieli do czynienia. To okazja do poznania lokalnych zakładów i wybrania swojego miejsca na praktyki czy wakacyjny staż.

Dlaczego JOST zdecydował się zaprosić do siebie młodych mechatroników?

Odwiedziła nas młodzież z naszego lokalnego rynku, ze szkoły elektrycznej – młodzi mechatronicy, klasa pierwsza, którzy byli zainteresowani jak wygląda praca w naszej firmie. Na razie wiedzą niewiele, dopiero zaczynają swoją edukację i są po prostu ciekawi. Chcieliśmy im pokazać jak wygląda produkcja, jakie mamy maszyny, stanowiska, gdzie ewentualnie mogą przyjść na praktykę, bo niedługo będą wybierać zakłady. Być może będą zainteresowani pracą wakacyjną. Oglądają, zapoznają się. Taki był nasz cel – pokazać, że jesteśmy otwarci na młodzież. To są młodzi mechatronicy, a nasz dział utrzymania ruchu na pewno w przyszłości będzie rozbudowywany. Na pewno mamy nadzieję, że mechanicy i automatycy, którzy niedługo wyjdą z tej szkoły zasilą naszą kadrę. Na razie grzecznie słuchają. Będziemy później rozmawiać w naszym warsztacie na temat tego co chcą robić. Uczniowie będą uczestniczyć w zajęciach praktycznych, wiec na podstawie tych zajęć zobaczymy czy już coś wiedzą, czy dopiero będą się uczyć.

 Monika Majorczyk, JOST

---

Przeczytaj również: NORD Napędy: Uczniowie ZSP nr 4 oddali krew! [ZDJĘCIA]

---

Czego młodzież mogła się nauczyć podczas tej wizyty?

Ta wizyta ma na celu pokazanie młodzieży z technikum nowosolskiego pracy w naszym zakładzie, przekazanie informacji o produktach jakie tworzymy, jak wygląda taka praca i po co to robimy. Chcielibyśmy w przyszłości, żeby ta młodzież do nas trafiała. Ja tutaj tłumaczę im co mogą uzyskać jeśli do nas przyjdą w przyszłości i jak może wyglądać ich praca. Myślę, że uczniowie są bardzo zainteresowani i że powoli kwitną do tego, żeby dołączyć do nas jako inżynierowie. W pierwszej części omawialiśmy struktury naszego zakładu, pokazywaliśmy jak to u nas wszystko wygląda pod względem produktów – ile produktów rocznie wykonujemy, jakie to są produkty. Drugą częścią naszej wycieczki jest przejście się po zakładzie, pokazanie urządzeń, maszyn, linii produkcyjnych. Można wszystkiego dotknąć i się z tym zapoznać. Będzie też część trzecia, warsztatowa. Pójdziemy na warsztat do działu utrzymania ruchu. Uczniowie będą mogli wykonać proste zadania związane na przykład z pomiarami. Wytłumaczę dlaczego to jest ważne, pokażę obrabiarki i wytłumaczę na czym polega typowa praca mechanika lub automatyka w takim zakładzie.

Radosław Tkaczyk, JOST

To okazja do nauki

Chociaż uczniowie nie słyszeli wcześniej o firmie JOST, są pod wrażeniem procesu produkcyjnego i tego czym zakład się zajmuje. Pojawiły się nawet nieśmiałe deklaracje o chęci pracy tutaj w przyszłości! Jak będzie – zobaczymy 🙂

Przyszedłem dziś, żeby zobaczyć jak wygląda praca w firmie JOST. Wcześniej nie słyszałem o tej firmie, to dla mnie zupełna nowość. Bardzo mi się tutaj podoba i szczerze, myślę że mógłbym tu pracować. Zainteresowały mnie rzeczy, które JOST produkuje. Mam nadzieję, że zapoznamy się jeszcze ze Strefą Ekonomiczną w Nowej Soli. Chętnie przyjdę tu na praktyki w trzeciej klasie.

Filip Król, klasa 1 FNT, CKZiU „Elektryk”