Aktualność Pracodawcy Strefa Wydarzenia

ZFG 2018: Wynagrodzenia wzrosły, ale nie wydajność pracowników

Między 3 a 5 października przedsiębiorcy, eksperci ds. zatrudniania, przedstawiciele świata nauki i politycy rozmawiali o sytuacji gospodarczej naszego regionu. Jednym z tematów był rynek pracy i coraz trudniejsza sytuacja pracodawców.

Tegoroczna edycja Forum organizowana przez OPZL poświęcona została najbardziej palącym tematom związanym z gospodarką regionu. Rozmawiano, między innymi, o perspektywach rozwoju dla zachodniej Polski, wyzwaniach, przed jakimi stoją działy kadrowe lokalnych firm oraz możliwościach, oferowanych przez innowacje. Zachodnie Forum Gospodarcze to największe spotkanie biznesu, nauki, administracji i samorządu w naszym regionie, a jednocześnie okazja, by wymienić się własnymi doświadczeniami i opiniami. Trzeci dzień Forum pokazał, że jednym z największych wyzwań, przed jakimi stoją firmy w regionie jest nadal kwestia braku pracowników chętnych do pracy.


Przeczytaj również: Rozpoczęło się Zachodnie Forum Gospodarcze 2018


Pracodawcy muszą walczyć o pracowników

Janusz Jasiński, właściciel sklepów Intermarche w Zielonej Górze, jasno stwierdził, że przedsiębiorcy muszą walczyć między sobą o pracowników i dotyczy to wszystkich firm. Dodatkowo, jak potwierdziła większość uczestników, biorących udział w dyskusji – problemem jest nie tylko samo znalezienie wykwalifikowanych osób do pracy, ale również ich zatrzymanie. Według niektórych rozwiązaniem mogłyby być szkolenia branżowe, które nie zawsze są opłacalne dla zakładów. Henryk Mazurkiewicz, właściciel firmy Mazel, działającej w nowosolskiej strefie ekonomicznej, wspomina niemiłe sytuacje, kiedy zatrudniony pracownik po przygotowaniu do zawodu w zakładzie, odchodził do innego.

dariusz rosati zachodnie forum gospodarcze

Skąd taki niedobór pracowników? Jedną z przyczyn są czynniki zewnętrzne, niezależne od pracodawców. Dariusz Rosati zwrócił uwagę na konsekwencje zaniżenia wieku emerytalnego. Ustawa doprowadziła do utraty ok. 15 proc. pracowników na rynku.

Nowy pracownik to drogi pracownik

Wzrost wynagrodzeń sprawia, że firmy muszą zarobić na wyższe pensje, zauważył Janusz Jasiński. Według przedsiębiorcy, wiąże się to z koniecznością zmiany organizacji pracy, zwiększenia wydajności poprzez usprzętowienie i automatyzację, a także skrócenie godzin funkcjonowania. Problem ten jest szczególnie dotkliwy, że za wyższymi pensjami niestety nie idzie efektywność pracy. – Nastąpił przyrost wynagrodzenia, ale wydajność pracowników nie jest wprost proporcjonalna i tym samym stajemy się na rynku mniej konkurencyjni – podkreślił Henryk Mazurkiewicz.

henryk mazurkiewicz mazel zachodnie forum gospodarcze

Pracownicy z Ukrainy ratunkiem dla firm?

Tymczasowym rozwiązaniem, po jakie przedsiębiorcy obecnie sięgają, jest zatrudnianie pracowników z Ukrainy. Jak jednak przyznał Janusz Jasiński, firmy nie mogą w 100 proc. polegać na wschodnich sąsiadach. Pracodawcy obawiają się, że pracownicy ci przejdą dalej do firm za zachodnią granicą, gdzie mogą liczyć na lepsze zarobki i wyższy standard życia. Barbara Sajnóg z firmy Produs w Żarach mówiła także o trudnościach formalnych. W jej firmie aż 20 proc. pracowników stanowią właśnie osoby z Ukrainy. – Trzeba tych ludzi najpierw przyuczyć do zawodu, jak to już zrobimy, to często kończy im się wiza. Z jej przedłużeniem często są kłopoty – przyznała Sajnóg.

mazel zachodnie forum gospodarcze

Jakich pracowników brakuje w Lubuskiem?

Praktycznie każda firma w regionie boryka się z niedoborami kadrowymi. Podczas Zachodniego Forum Gospodarczego pracodawcy wyliczali, których pracowników brakuje im najbardziej. Janusz Jasiński wskazywał na trudności w znalezieniu osób do działu rozbioru mięsa, ale też kasjerek, sprzedawców i operatorów urządzeń. Barbara Sajnóg wymieniła mechaników, spawaczy i elektryków jako trudno dostępnych specjalistów. W firmie Mazel trwają poszukiwania elektryków, instalatorów sieci elektrycznych, inżynierów elektryków i automatyków.


Zobacz aktualne >> oferty pracy Nowa Sól



Tagi
Czytaj więcej